Nie każde złoto jest sobie równe (ale to nie jest zła rzecz)
Jeśli kiedykolwiek zagłębiłeś się w świat biżuterii, prawdopodobnie widziałeś złoto 14-karatowe reklamowane jako złoty standard. Często opisuje się je jako idealny kompromis: nie za miękkie, nie za drogie – w sam raz.
Rzecz jednak w tym, że „lepiej” całkowicie zależy od tego, jak żyjesz.
A jeśli chcesz mieć prawdziwą złotą biżuterię, która sprawdzi się w codziennym życiu — od ćwiczeń po wieczory przy winie — to złoto próby 9K może okazać się lepszym wyborem.
W MUSE of My Own pracujemy głównie z litym złotem próby 9K. Nie dlatego, że jest tańsze, ale dlatego, że jest niezwykle trwałe, bardziej praktyczne na co dzień i (bonus!) wciąż zachwyca.
Co w ogóle oznaczają karaty?
W skrócie: karaty (pisane przez K) określają, ile czystego złota znajduje się w danym elemencie biżuterii.
- 24K = 100% czystego złota (piękne, ale supermiękkie)
- 14K = 58,5% złota + 41,5% metali stopowych
- 9K = 37,5% złota + 62,5% stopów, takich jak miedź, srebro lub cynk
Im więcej metali stopowych, tym mocniejsze staje się złoto. 14K ma nieco bogatszy ton, natomiast 9K jest twardsze, trwalsze i odporne na codzienne użytkowanie.
Czy zatem 14K jest naprawdę „lepsze”?
Jeśli szukasz czegoś supermiękkiego i bogatego w tonacji na obrączkę ślubną lub pamiątkę rodzinną, jasne – 14-karatowe złoto ma swój moment. Ale jeśli szukasz biżuterii, której nie musisz się dwa razy zastanawiać, zanim ją założysz (ani nigdy nie zdejmiesz), złoto 9-karatowe to cichy MVP . Nie tylko pięknie leży. Ono idealnie pasuje do Twojego stylu życia.
Stal 9K jest mocniejsza, bardziej odporna na zarysowania i znacznie mniej podatna na zginanie. To oznacza mniej napraw, dłuższą trwałość kształtu i znacznie większą wytrzymałość.
Czy w ogóle dostrzegasz różnicę?
Szczerze? Nie bardzo.
Chyba że jesteś jubilerem z lupą i odpowiednim oświetleniem, różnica w kolorze między 9K a 14K jest ledwo zauważalna – zwłaszcza w eleganckich, minimalistycznych wzorach. Oba świecą. Oba wyglądają luksusowo. Ale tylko jeden z nich nadaje się na zajęcia spinningu , spontaniczne podróże i cokolwiek innego, co akurat masz do zrobienia.
Czy więc obawiasz się, że złoto o niższej próbie nie będzie wyglądało na wysublimowane?
Nie martw się. Nadal świeci. Tylko nie rysuje się tak łatwo.
Biżuteria na co dzień
Bądźmy szczerzy: większość z nas nie trzyma biżuterii na przyjęcia czy bale.
Nosimy je na brunch, na siłownię, na kawę, podczas rozmów na Zoomie i wszędzie pomiędzy. I właśnie tam 9-karatowe złoto naprawdę błyszczy.
Jest na tyle wytrzymałe, że można w nim mieszkać, naprawdę mieszkać.
- Można się w nim spocić
- Śpij w tym
- Układaj warstwami, zapomnij, że nawet tego nie masz
Dlatego właśnie go używamy. Wierzymy, że biżuteria powinna dopasowywać się do Twojego tempa, a nie je spowalniać.
Trwałe, etyczne i nadal solidne złoto
Wszystkie nasze produkty są wykonane z litego złota pochodzącego w całości z recyklingu , więc bez względu na liczbę karatów, otrzymujesz prawdziwy produkt — nie platerowany, nie wypełniany, nie podrabiany .
Podobnie jak biżuteria o wyższej zawartości karatów, nasza biżuteria 9K jest:
-
Hipoalergiczne (bez niklu, mosiądzu i metali tajemniczych)
-
Oznaczone znakiem probierczym i certyfikatem jakości w Europie
-
Zaprojektowane tak, aby służyły przez lata , a nawet dekady, przy minimalnej pielęgnacji
Więc nie, 9K nie oznacza „mniej niż”. To specjalnie zaprojektowane złoto , idealne dla osób, które cenią sobie jakość i praktyczność.
Ostatnie przemyślenia: Nie chodzi o „mniej”, ale o to, co trwa
Złoto 14-karatowe ma swoje miejsce. Ale jeśli chcesz prawdziwej, solidnej biżuterii ze złota, której nie trzeba pielęgnować – czegoś, co możesz nosić na co dzień – 9-karatowe złoto to praktyczna, trwała i idealnie dopasowana opcja.
Jest trwalszy, bardziej dostępny i nadal olśniewająco piękny.
A jeśli jest to robione z dbałością — jak robimy to w MUSE — nie jest to żaden kompromis.
To wybór. Mądry.